poniedziałek, 23 grudnia 2013

Od Kim do Axel'a

~~Rankiem~~

Wraz z moim rodzeństwem musieliśmy opuścić Chiny . Byłam wściekła . W samolocie nie było w ogóle miejsca . Przez całą drogę wraz z moim bratem staliśmy bo moja kochana siostrzyczka prostowała sobie włosy .

~~W Lownville~~

Już byliśmy na miejscu . Poszliśmy się zapisać do szkoły . Po złożeniu papierów wszyscy się rozeszli . Mojego brata zafascynowała jakaś damulka , a siostra pobiegła za jakimś chłopakiem . I znów zostałam sama . Obserwowałam szkołę dookoła . Nagle wpadł na mnie jakiś chłopak .
-Wybacz . -powiedział
-N.. nic się nie stało . Kim jestem . -uśmiechnęłam się
-Axel . Jesteś nowa w szkole ? -zapytał
-Tak , 2 godziny temu wylądowałam samolotem . -zaśmiałam się
-Czyli jeszcze nie znasz terenów ... może cię oprowadzę ? -uśmiechnął się
-No dobrze . -uśmiechnęłam się szeroko
Pierwszy dzień szkoły a tutaj taka niespodzianka , wpadł na mnie fajny chłopak o anielskim uśmiechu . Był cudowny .

<<Axel?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz